Już w ten weekend zakończenie sezonu w Korczynie. Trasa szybka i wymagająca dużego skupienia ale przynosząca dużo frajdy z jazdy. To był ciężki sezon dla mnie. Borykałem się nie tylko z awariami skrzyni biegów co przekreśliło szansę na satysfakcjonujący wynik na koniec sezonu ale również z przepisami technicznymi i konkurentami, którzy nie do końca przestrzegali tych przepisów. Cóż tak bywa.
Ciesze się że mogłem godnie reprezentować barwy moich sponsorów: Hengst, Luk, Accre, Noel Studio. Dziękuję również wszystkim, którzy kibicują mi w moich startach oraz tym, którzy pomagają mi przygotować samochód.