Tym razem wynik nie jest najważniejszy – a obecność i możliwość spotkania się ze znajomymi, kibicami, zawodnikami. Jadę jak i w Magurze w klasie E1 do, której mój samochód nie pasuje, ale daje mi to możliwość tylko i wyłącznie frajdy z jazdy, a nie patrzenie na przepisy techniczne. Trasa w Limanowej jest moim zdaniem najpiękniejszą i najlepiej przygotowaną z polskich tras, jest również najdłuższą w całym cyklu GSMP – dlatego zawsze z wielką radością tu wracam. Jak zawsze zapraszam wszystkich do kibicowania. Do zobaczenia w najbliższy weekend.
Cieszę się, że doszedł do skutku mój pierwszy start w tym sezonie a jest to zarazem debiut w nowej klasie E-I +2.0 4×4. Nie jest to wynik nagłej gigantycznej mocy mojego Turbo Dziadka a bardziej dostosowanie się do nowych przepisów technicznych i chwilowy odwyk od atmosfery grupy historycznej. Modyfikacja jest jedna – brak zwężki w turbinie ;). W zeszłym roku na drugim podjeździe wyścigowym pierwszego dnia uległa awarii skrzynia biegów której nie dało się naprawić i czułem duży niedosyt jazdy bo trasa jest bardzo szybka i techniczna co bardzo lubię. Mam nadzieję, że w tym roku obejdzie się bez awarii. Będę walczył o poprawienie czasu podjazdu z poprzedniego roku. Proszę o kibicowanie i trzymanie kciuków numer startowy 14 (szkoda że nie 13 a próbowałem zmienić). Dziękuję jak zawsze sponsorom GIRLING, HENGST, ACCRE, NOEL STUDIO bez ich wsparcia w motosporcie bardzo trudno się żyje. Do zobaczenia na trasie.
Już w ten weekend zakończenie sezonu w Korczynie. Trasa szybka i wymagająca dużego skupienia ale przynosząca dużo frajdy z jazdy. To był ciężki sezon dla mnie. Borykałem się nie tylko z awariami skrzyni biegów co przekreśliło szansę na satysfakcjonujący wynik na koniec sezonu ale również z przepisami technicznymi i konkurentami, którzy nie do końca przestrzegali tych przepisów. Cóż tak bywa.
Ciesze się że mogłem godnie reprezentować barwy moich sponsorów: Hengst, Luk, Accre, Noel Studio. Dziękuję również wszystkim, którzy kibicują mi w moich startach oraz tym, którzy pomagają mi przygotować samochód.
Limanowa za mną sobota bardzo udana 2 miejsce w generalce historyka i 2 w klasie. W niedzielę zablokowała się skrzynia biegów na 4 przełożeniu w połowie odcinka co oczywiście mocno wpłynęło na wynik. Grunt że udało się usunąć usterkę i na kolejne zawody będzie wszystko /mam nadzieję ;)/ działało. Trasy w Magurze nie znam i ciekawy jestem jak tam pojadę. Przypomina mi się pierwszy rok startów w GSMP gdzie każda trasa była nowa i uczyłem się jej od podstaw. Zapraszam do kibicowania